5.02.2015

French manicure with floral water decals

Witajcie! Dzisiaj po raz pierwszy w historii bloga chciałabym zaprezentować Wam klasycznego frencha. Do tej pory mieliście okazję zobaczyć go w wersji z czerwoną >tutaj< i kwiatową >tutaj< końcówką. Do trzech razy sztuka!


Mleczna baza, którą pomalowałam paznokcie przed naklejeniem pasków do frencha to lakier Pierre Rene' Professional #338 Coral french (dwie cienkie warstwy). Paski zakupiłam na stronie sklepu >Born Pretty Store<. Białą końcówkę wykonałam lakierem Golden Rose Rich Color #76. Na każdy paznokieć nakleiłam po jednej kwiatowej naklejce z kartonika oznaczonego symbolem BLE 1210. Całość pokryłam topem Sally Hansen Diamond Flash.








Z naklejek jestem bardzo zadowolona, mogłam wielokrotnie je odklejać, a z nimi nic się nie działo, dalej mocno się kleiły. Można je znaleźć w dziale >nail art<, dokładnie >tutaj<. Kosztują 0,99$ i starczą na zrobienie frencha od trzech do czterech razy.



 Dla zainteresowanych zakupami, poniżej znajduje się mój kod rabatowy, który obowiązuje na produkty nieprzecenione, a wysyłka ekonomiczna jest zawsze darmowa!


Ciekawa jestem co sądzicie o moim frenchu, lepiej mu z naklejkami czy bez?
Pozdrawiam! ;-)

29 komentarzy:

  1. Piękne :) Na jakiś ślub idealne ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są! Mani wykonany na prawdę idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne, takie delikatne i dziewczęce <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie :) B. dobrze zrobione.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czas najwyższy! French to taka elegancka i czysta forma mani a wszystkie lakkieromaniaczki (ja również!) tak rzadko po niego sięgają! Mnie jedynie klientki do tego namawiają ;D Ale jak już zrobię to mi się później mega podoba ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. French strasznie mi się podoba. Ale zawsze mam z nim problem, jak odklejam paski, to mi się rozmazuje :( jak poczekam za długo, to ciezko odkleic, ponieważ się zrywa caly bialy kolor :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie :) Muszę sobie koniecznie zakupić takie paski do frencha, bo ja po prostu nie umiem go namalować prosto :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba wolę czystą wersję bez róży - ale to dlatego, że są różowe (no łał...), za słodkie :-P
    Jak ja dawno frencza nie nosiłam... no i narobiłaś mi smaka :-) Tylko z racji na mój kształt paznokci wolę bardziej wygięty łuk, a'la amerykański ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O cholercia! Pieknie! Cudowne masz paznokcie, tak mi sie podobaja ze ojeju :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewuniu to perfekcja !!!! Piękny french a z naklejkami wygląda zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. French idealny!! I jeszcze ten kwiecisty detal

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale idealny ten french !! Oba mi się podobają <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie bardziej podobają się bez naklejek. Sam french jest pięknie zrobiony. Ja mam beznadziejne naklejki i zawsze mi klops wychodzi a nie french :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny, równy i idealny french! Obydwa warianty bardzo mi się podobają. A ja tak dawno frencha nie nosiłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. łooooo ale ślicznie! chyba przyjrzę się tym naklejkom do frencha :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Frencha nie cierpię, ale twoja wersja baardzo mi się podoba. Jest schludnie, ładnie i tak kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne, takie delikatne i dziewczęce, z kwiatkiem i bez obie wersje ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały french, a Twoje paznokcie są tak perfekcyjne, że nie wiem jak można utrzymać takie doskonałe :) powinnaś non stop nosić na nich french bo wyglądają obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładny french, kwiatki dodają uroku :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi się bardziej podoba bez ale to kwestia gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. o matko ale piękne pazurki! ;) takie mogłabym mieć na ślubie :P

    OdpowiedzUsuń
  22. idealnie wyszło, aż ciężko uwierzyć, że to naturalne paznokcie, a nie naklejone tipsy ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne piękne piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. one of the best floral manicure I've seen! thanks

    Hope you can follow me back :)
    www.milimanicure.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  25. Naturalnego "frencza" nie lubie, wiec jak cos bardziej do mnie przemawia opcja z kwiatami ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy ślad pozostawiony na moim blogu :)
Obraźliwe komentarze, reklamy i inne spamy będą usuwane!