Witajcie! Na dzisiaj przygotowałam bardzo słodki wpis z walentynkowym zdobieniem. Myślę, że w niedługim czasie uda mi się wykonać jeszcze jedno (albo nawet dwa) zdobienie w tym temacie, a tymczasem zapraszam na serduszka i gruchające gołąbeczki.
Tłem pod stemplowe zdobienie były trzy cienkie warstwy pastelowego, jasnoróżowego lakieru Golden Rose Color Expert #64. Stemplowałam ciemnoczerownym lakierem Golden Rose Color Expert #26 i bielą Golden Rose Rich Color #76. Wzory serduszek pochodzą z płytki BPS QA86, a białe gołąbki z MoYou London Mother Nature #07. Całość pokryłam toperm Revlon Quick Dry, który lekko rozmazał wzory, ale było to niewidoczne (dopiero zdjęcia mi to uświadomiły).
.jpg)
Jest to chyba jedno z moich najsłodszych stemplowych zdobień. Życie od razu staje się lepsze z takimi wzorami na paznokciach! <3
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Macie już za sobą pierwsze walentynkowe zdobienia? Ciekawa jestem czy podoba Wam się moja propozycja. Pozdrawiam ;-)
Ps. Przypominam o moim urodzinowym rozdaniu! (klik w poniższy banner)
Ps. Przypominam o moim urodzinowym rozdaniu! (klik w poniższy banner)
Te ptaszki trochę zbyt prześwitujące, ale rozumiem, że dobrą biel do stempli jest okrutnie ciężko znaleźć :)
OdpowiedzUsuńCałe zdobienie podoba mi się bardzo! ;)
słodkie ;) bardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie, widzę, że worek ze zdobieniami walentynkowymi się już w pełni otworzył :D.
OdpowiedzUsuńAle piękne :D
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że te gołębie to odbite światło xD Super efekt ^^
OdpowiedzUsuńto jest prze słodkie! u mnie na blogu już pojawiły się dwie propozycje :)
OdpowiedzUsuńBoskie są!!!! pięknie to razem wyglaąda i te gołąbki <3
OdpowiedzUsuńSłodkie, ale nie przesłodzone, czytaj: fajne :D
OdpowiedzUsuńto połączenie kolorów mnie urzekło <3
OdpowiedzUsuńNa miniaturce tych ptaszków nie widać. Wchodzę na posta a tu niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńBardzo słodko!
Ślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, idealnie na walentynki ;)
OdpowiedzUsuńA te gołąbki wyglądają jak znak wodny na zdjęciu ;D Super ;D Ja mam niesercowe walentynkowe pazury ;D
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu też były jako jedne z pierwszych zdobień: http://madziulowepaznokcie.blogspot.com/2012/05/serduszkowe.html Ach tamta jakość, haha ;D
Usuńsłodkie są
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszły ! Jak ja bym chciała umieć takie cuda robić na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńurocze :) bardzo lubię serduszkowe zdobienia,wzór piękny :D
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają :))
OdpowiedzUsuńślicznie :)
OdpowiedzUsuńŻycie zawsze robi się lepsze z ładnymi paznokciami :D Ja w tym roku chyba nie zdąże zrobić żadnego ( o nie !!), w zeszłym też robiłam grubo PO. eh.. przynajmniej popatrzę na piękne prace innych takie jak ta :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi lekko prześwitującymi gołąbkami, fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPółtransparentne ptaszki świetnie się wpasowaly w całość :)
OdpowiedzUsuńMam podobne ptaszki na pazurkach od 30min ;)
OdpowiedzUsuńSwietna kolorystyka i sliczne zdobienie!
bardzo słodko! :) ja teraz mam czarne stemple więc aż tak słitaśnie nie jest ;p
OdpowiedzUsuńSłodkie ;)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne zdobienie ;)
Pozdrawiam ;*
Słodkie ;) fajny pomysł z tymi ptaszkami ;)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te paznokcie! Kochana kiedy my sie doczekamy postu pielęgnacyjnego? ( a pisze my, bo co jakiś czas przewija się w komentarzach taka sugestia ;D - a tak, a czytam komentarze) ;D i nawet wiem, że nie uzupełniłas jeszcze informacji odnosnie Wibo wow glamour sand numer 4 - o zmywaniu, a obiecałas!
OdpowiedzUsuńA taką jestem psychofanką Twojego bloga! ;)
zmywanie uzupełnione a kiedy będzie o pielęgnacji dowiesz się z dzisiejszego wpisu :D
Usuńdzięki za przypomnienie :*
Podobają mi się, choć osobiście jestem zbyt leniwa na tamie zdobienia :)
OdpowiedzUsuńPiękne te serduszka, szkoda tylko, że ptaszki słabo się odbiły.
OdpowiedzUsuńPrześliczne serduszka. super to wygląda :)
OdpowiedzUsuńświetny wzór, jak malowane odręcznie te serducha, śliczne kolory
OdpowiedzUsuńSłodki wzorek :)
OdpowiedzUsuń