Witajcie! Bardzo długo zbierałam się do napisania dzisiejszego posta. Pytania o to jak pielęgnuję paznokcie padały jednak tak często, że w końcu nadeszła ta wiekopomna chwila, zmobilizowałam się i w końcu mam okazję opisać Wam ten jakże złożony proces (bynajmniej według mnie). O ile pierwsze zdjęcie jest typowo podglądowe, o tyle dalsze już takie nie są.