Witajcie! Tak jak zapowiadałam przy okazji pierwszego walentynkowego manicure, na tym nie koniec i dzisiaj chciałabym pokazać Wam zdobienie, które aktualnie noszę. Z góry uprzedzam, że gradientowa zabawa tak dała popalić moim skórkom, że nie byłam w stanie domyć lakieru, który powłaził we wszystkie zakamarki (ale linię wokół skórek udało mi się wypracować O.o)... Mam nadzieję, że przymkniecie na to oko ;-).
Wykonując ten manicure zaczęłam od nałożenia na paznokcie jednej warstwy cukierkowego lakieru Golden Rose Color Expert #64. Użyłam go również wykonując gradient razem z ciemniejszymi odcieniami różu; lakierami Golden Rose Rich Color #07 i #21. Kiedy gradient wyschnął, białym Golden Rose with Protein #242 przystemplowałam serduszka z płytki QA86. Na serdecznym i środkowym dodałam naklejki, które zrobiłam za pomocą czarnego Golden Rose Color Expert #60 i farb akrylowych (kolorowanie). Robociki to wzory z płytki MoYou London Sci-Fi #02. Cały mani utrwaliłam moim ulubionym topem; Kinetics Kwik Kote.
Ja Walentynek z Lubym specjalnie nie obchodzę (zamierzamy kupić pudło lodów i oglądać serial), ale to właśnie jemu chciałabym zadedykować to zdobienie <3.
Mam nadzieję, że każdy z Was spędzi ten dzień miło, mając poczucie, że jest kochanym (jeśli nie przez miłość swojego życia (z różnych powodów) to przynajmniej przez swoich najbliższych). Pozdrawiam! <3
Śmieszne są te robociki. Muszę w końcu nazbierac na te płytki a nie wydawać ciagle...
OdpowiedzUsuńZnakomite i zabawne ;))!
OdpowiedzUsuńśliczne i pomysłowe pazurki
OdpowiedzUsuńUwielbiam różowe gradienty, a z serduszkami to już w ogóle ♥
OdpowiedzUsuńAle bombowy pomysł z tymi robotami :D To chyba najweselszy walentynkowy manicure jaki widziałam w tym roku :)
OdpowiedzUsuńJaaakie urocze roboty! <3
OdpowiedzUsuńO, też różowy gradient - fajny! I robociki słodkie :)
OdpowiedzUsuńsłodka parka ♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, masz bardzo piękne paznokcie :) Chciałabym tak umieć ;)
OdpowiedzUsuńIdealny gradient :). Naklejki nie w moim stylu, wolałabym zostawić gradient + stemple, ale podziwiam staranne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się
OdpowiedzUsuńłojej ale słodziako robociaki :D a myślałam, że to naklejki ;p
OdpowiedzUsuńAleż te robociki są słodziutkie,w ogóle takie cukierkowe to zdobienie, bardzo pozytywnie nastrające:) pozdrawiam www.sistersnails1.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie :) Jakoś nigdy nie umiem poradzić sobie ze stempelkami :( Ale tobie wyszły świetnie ! Gratuluję !
OdpowiedzUsuńciekawie:))
OdpowiedzUsuńSłodkie ^^
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOjejciu, jakie urocze ♥
OdpowiedzUsuńrewelacyjne pazurki i doskonale stempelki (zazdroszcze umiejetnosci)- dolaczam do obserwatorow i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
OdpowiedzUsuńale uroczo! :) mały robocik wręczający kwiatka kupił mnie totalnie <3 :D
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, też miałam ostatnio taki problem ze skórkami po metodzie gąbkowej...
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
Ogłaszam to zdobienie najmłodszym walentynkowym mani, jakie widziałam! <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i mimo wielu elementów nie wygląda na przesadzony :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńRoboty niekoniecznie w moim typie, ale reszta po prostu rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńurocze :) świetnie wyszły
OdpowiedzUsuńpiękny gradiencik i super pomysł :D
OdpowiedzUsuńale oryginalne mani z tymi robocikami :D super!
OdpowiedzUsuńRobociki sa niesamowite!!
OdpowiedzUsuńjeju co za pazury :P są wspaniałe i takie słodkie :P a robociki wspaniałe :P
OdpowiedzUsuńTe robociki są cudowne, świetne zdobienie! :D
OdpowiedzUsuńUrocza parka :D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych robocikach od pierwszego wejrzenia! <3
OdpowiedzUsuńAbsolutnie urocze i przesłodkie! :D