Sally Hansen Complete Salon Manicure 833 Loden green

Witajcie! Ostatnio znowu rzadko tu bywam, ale takie są uroki przyzwyczajania się do nowej pracy. Pewnie częściej bym tu zaglądała, gdyby nie fakt, że codziennie spędzam 8 h  wpatrując się w monitory i moje oczy ciężko to znoszą, ale pewnie za chwilę będzie to dla mnie normalność i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, bo zapas zdjęć czeka na publikację. Na dzisiaj przygotowałam swatch kolejnego lakieru z mojej ulubionej grupy kolorystycznej, czyli zieleni.

Mowa o lakierze Sally Hansen Complete Salon Manicure #833 Loden green. Jego kolor określiłabym jako khaki, bądź też zgniła zieleń, chociaż wolałabym, żeby była jeszcze bardziej zgniła, niż jest.

Zadowalające krycie uzyskałam po nałożeniu dwóch warstw, które wysychają w dobrym tempie. Konsystencja rzadka, pędzelek z tych szerszych, bardzo dobrze się nim maluje.

Lakier ten zamknięto w charakterystycznej dla serii, dużej buteleczce, ze srebrną nakrętką, o pojemności 14,7 ml, więc wystarczy na długo. Zakupiłam go na stronie jednej z internetowych drogerii za około 10 zł.

Trwałości nie sprawdziłam, ponieważ nosiłam go ze stemplowym dodatkiem, pokrytym topem. Bardzo lubię takie kolory i w tym czułam się bardzo dobrze. Właściwości ma bardzo fajne, więc się polubiliśmy.

Przypadł Wam do gustu? Pozdrawiam! ;-)
... i obiecuję częściej pisać!