Floral and pearl with BPS water decals and rhinestones

Witajcie! Wybaczcie mi, że znowu nie było mnie tu chwilę; najpierw toczyłam batalię przedświąteczną (w pojedynkę!), a potem tak się rozleniwiłam (wiadomo dlaczego ;-P), że ani myślałam zajmować się blogiem. Ale już jestem i nadrabiam zaległości! W tym roku na Wigilię nie zdążyłam ozdobić swoich paznokci (prawie tydzień nosiłam złoty piasek Lovely Snow Dust), dlatego powracam z kolejną recenzją produktu ze sklepu >Born Pretty Store<, ale żeby nie było monotonnie, dzisiaj chcę Wam pokazać połączenie kwiatowych naklejek wodnych z perełkami.

Na początek krótki opis wykonanego mani. Za bazę posłużyły mi dwie warstwy białego lakieru Pierre Rene' Professional #309 Pure white. Po wyschnięciu nałożyłam na nią naklejki wodne (po trzy na całe paznokcie, a z dwóch wycięłam serduszka) i na gęstniejący, bezbarwny lakier naklejałam perełki, tak aby zrobić kontury serduszek. Całość pokryłam topem Kinetics Kwik Kote.

Jeśli chodzi o >naklejki wodne< (są one oznaczone symbolem XF1415), to miałam z nimi ten sam problem, co z >poprzednimi<. Są one za wąskie na moją płytkę, dlatego kombinowałam z serduszkami (ale nie każdy ma przecież tak szeroką płytkę jak ja). Poza tym nie mogę im nic więcej zarzucić; są dobre na długość (a nawet za długie, bo musiałam je spiłowywać), dobrze się kleją, można nimi swobodnie manewrować. Obecnie są objęte promocją i kosztują 1,59$ (cena regularna to 1,99$). Kartonik wystarczy na pokrycie wszystkich paznokci. Fajnie by było, jakby było ich np. 12, bo byłby zapas, ale czepiać się nie będę. 

>Karuzela z perełkami< okazała się dla mnie bardzo trafnym wyborem. Znajdują się w niej okrągłe, opalizujące perełki w trzech rozmiarach; 2 mm, 2,5 mm, 3 mm. Nie wiem ile dokładnie sztuk się w niej zmieściło, ale przegródki nie świeciły pustkami, co widać na załączonym poniżej obrazku. Cena regularna takiej karuzeli to dokładnie 4,64$. Wiadomo, że takie ozdoby należy przyklejać w odpowiedni sposób (na klej lub gluta ;-P) i zabezpieczyć. Gwarantuję, że jeśli dobrze to zrobicie to nic Wam z paznokci nie odpadnie.

Jeśli zainteresowały Was pokazane przeze mnie produkty, to możecie je znaleźć w dziale >nail art<. Przy robieniu zakupów możecie skorzystać z mojego kodu rabatowego, który obowiązuje na produkty nieprzecenione. Pamiętajcie też o tym, że nierejestrowana wysyłka jest zawsze darmowa!

Mam nadzieję, że równie miło spędziliście święta i teraz szykujecie się do Sylwestra. Za dzień lub dwa wrócę do Was z propozycją zdobienia na tą okazję. Tymczasem mam nadzieję, że mój mało zimowy miks przypadł Wam do gustu. Pozdrawiam z zaśnieżonego (w końcu!) Zabrza! <3

Ps. Przepraszam za ściągnięte z końcówek naklejki i drobne bąbelki, których sprawcą jest Kwik!