Witajcie :) Jakiś czas temu zostałam ponownie oTAGowana przez Izę z bloga >Lakierowe Abecadło<. Jeśli macie ochotę poznać moją wielką siódemkę to zapraszam do dalszej części posta.
Na czym polega ten TAG?
1. Napisz, kto cię otagował.
2. Wymień 7 lakierów, które są według Ciebie niezbędne w szafce każdej kobiety, podaj dokładny kolor i przykład.
3. Zaproś do zabawy 5 osób.
Oto moja siódemka:
Jak można zauważyć króluje Golden Rose, zaraz po tej marce - lakiery Essie. Parę słów o każdym z nich...
Od lewej do prawej:
1. Golden Rose with Protein nr 318 - bez tej mgiełki nie wyobrażam sobie życia, zużywam już jej drugą buteleczkę. Zielony, drobny brokat, mieniący się na niebiesko-fioletowo dodaje błysku każdemu kremowi i nie tylko.
2. Manhattan Lotus Effect 71s - piękna, pistacjowa mięta z wielokolorowymi drobinkami brokatu, idealna zarówno pod zdobienia, jak i solo.
3. Essie Mint Candy Apple - wiem, że mięty odchodzą już do lamusa, ale ja bez nich nie potrafię się obyć. Ta bardzo długo znajdowała się na mojej wishliście. Zużyłam już połowę zawartości buteleczki (na zdjęciach tego nie widać).
4. Golden Rose Rich Color nr 05 - myślę, że "nudny" lakier to obowiązkowa pozycja tej listy. Najlepszy nudziak jakiego miałam do tej pory.
5. Golden Rose Holiday nr 63 - mega słodki róż. Pudrowa posypka na paznokciach to ciągle hit. Ten z mojej liczącej już około 20 szt. piaskowej kolekcji lubię najbardziej.
6. Essie Hip-Anema - obok tej czerwieni nikt nie przejdzie obojętnie. Czerwony ideał! Najbardziej kobiecy lakier jaki posiadam w swojej kolekcji.
7. Golden Rose Rich Color nr 35 - kolejny klasyczny kolor bez którego się nie obędę. Wyśmienity jako baza, lakier do stempli i zdobień.
Te lakiery to zdecydowany must have mojej kosmetyczki :)
Z trzecią zasadą tego TAG-u mam największy problem. Nie jestem w stanie wskazać 5 kolejnych osób. Także jeśli macie ochotę wziąć udział to piszcie w komentarzach, chętnie poznam Wasze typy.
Uściskam Was :*
Pierwszy mi się bardzo podoba, a 3 lakiery które pokazałaś mam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w zabawie :) Bardzo fajny wybór :) Oba Essie ma i uwielbiam (ja kocham mięty i nigdy mi się nie znudzą ). Żałuję, że nie kupiłam tego Manhattana jak miałam okazję, wygląda super :) Piaski kocham :), ale z GR mam tylko 1 :( A ten flejkowy wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoje zestawienie :)
OdpowiedzUsuńteż posiadam te same lakiery Golden Rose :) zapraszam do mnie http://beauty-by-cleeoo.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam miętkę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno czerwień i róż Lovely z serii Classic. Miętka z My secret. Na pewno co najmniej 2 piaski, ale nie umiem wybrać któregoś konkretnego. Jeszcze z miss selene lakier nude i top z takimi pięknymi brokacikami o numerze 167. Chętnie dodam do tej listy jeszcze czerń i biel :)
ładny ten essie czerwony <3
OdpowiedzUsuńWybrałaś fajne, dość neutralne kolory :D Pasowałyby każdemu i każda kobieta powinna je mieć w swojej kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuńświetny wybór :) a miętki będą jak dla mnie zawsze modne bo i mi się tez podobają
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tobą w kwestii nudnego i czarnego lakieru :D
OdpowiedzUsuńwszystkie mi się bardzo podobają :D a czerwony essiak urzeka !
OdpowiedzUsuńHip-Anema wygląda rewelacyjnie:) Czerwień, podobnie jak czerń, nigdy nie wychodzi z mody:)
OdpowiedzUsuńO, ja też robiłam ten tag :) na Mint Candy Apple się czaję :)
OdpowiedzUsuń