Recenzja nr 25: Softer Pro Active nr 100 + Let it snow!

Witajcie :) Na dzisiaj przygotowałam recenzję kolejnego lakieru otrzymanego w ramach akcji zorganizowanej przez załogę >Polskich Lakierowych Maniaczek< i >Trendy Shop<. Mowa o lakierze Softer Pro Active nr 100.

Informacje techniczne:

Firma: Softer

Kolor: seria Pro Active, nr 100, ciemny niebieski

Krycie: 2-3 warstwy

Wysychanie: ok. 5 minut (jedna warstwa)

Konsystencja: rzadka

Pędzelek: okrągły, wąski

Trwałość: 4 dni

Pojemność: 10 ml

Cena: 8,99 zł

Dostępność: http://www.starsdrogerie.pl/, sieć sklepów Trendy Shop

Kiedy zobaczyłam kolor tego lakieru od razu pomyślałam, że idealnie będzie się nadawał do zimowych zdobień. Zimowe zdobienie z jego użyciem powstało, ale o tym w dalszej części posta. Kto mnie dobrze zna ten wie, że do fanów niebieskości nie należę...

W przeciwieństwie do pomarańczki z serii Crazy Colours ten egzemplarz jest bardziej żelkiem niż kremem. Po nałożeniu pierwszej warstwy trochę się zlękłam. Krycie jakby transparentne...

Dwie warstwy wystarczyły by cieszyć oko tym wyrazistym kolorem. Nie powiem, byłam pozytywnie zaskoczona bo myślałam, że będzie o wiele gorzej.

Warstwy wysychały dosyć szybko, po około 5 minut każda. Konsystencja lakieru jest rzadka, a pędzelek wąski, okrągły i prosto przycięty.

Lakier ma tendencję do rozlewania się na skórki, wąski pędzelek niestety nie ułatwiał mi aplikacji.

Emalia wytrzymała na moich paznokciach 4 dni. 

Przy zmywaniu nie odbarwiła mi płytki, dla skórek jednak nie była już tak łaskawa. 

W dużej, podłużnej i okrągłej buteleczce mieści się 10 ml lakieru. Cena jak dla mnie troszkę za wysoka w stosunku do jakości. 

Lakier możecie zakupić w sieci sklepów Trendy Shop, bądź też w sklepie on line. 

Tak myślałam, że się z nim za bardzo nie polubię... na minus aplikacja i kolorowanie skórek. Odcień też troszkę nie mój. Solo nie wytrzymałam z nim długo, postanowiłam dodać mu błysku w postaci brokatowej mgiełki (Essence Colour&Go nr 103 Space Queen) i ozdobić płatkami śniegu (płytka BPS m59).

 

 

 

W takim wydaniu ten kolor o wiele bardziej mi się podoba. Kiedy patrzę na tak pomalowane paznokcie od razu zaczynam pod nosem nucić >tą< piosenkę :). Atmosfera świąt zaczyna mi się udzielać. W końcu dzisiaj Mikołaj :D mam nadzieję że hojnie Was obdarował :) Podoba Wam się zima na paznokciach w takim wydaniu? Miłego i ciepłego wieczoru! :)