20.12.2013

Recenzja nr 26: Softer Crazy Colours nr 24 o zapachu mojito + Christmas star & bells

Witajcie :) Na dzisiaj przygotowałam trzecią (z czterech) recenzję lakieru marki Softer, który otrzymałam do testów dzięki akcji zorganizowanej przez sieć sklepów >Trendy Shop< i >PLM<. Dzisiaj lakier o który poprosiłam, czyli Softer Crazy Colours nr 24 o zapachu mojito.
Najpierw (jak zawsze) parę informacji technicznych:
Firma: Softer
Kolor: seria Crazy Colours, nr 124, miętowy z lekkim shimmerem
Krycie: 3 warstwy
Wysychanie: pierwsza warstwa - 5 minut, pozostałe dwie o wiele dłużej
Konsystencja: rzadka
Pędzelek: okrągły, cienki
Trwałość: 4 dni
Pojemność: 9 ml
Cena: 6,99 zł
Dostępność: http://www.starsdrogerie.pl/, sieć sklepów Trendy Shop
Jak już zdążyłam wyżej wspomnieć, tą sztukę dostałam na życzenie. Nie bez powodu poprosiłam o ten lakier - uwielbiam wszystko co związane z mojito; drinki, czekolady, lody, zapach...
No i ten kolor... ja po prostu uwielbiam wszelkiej maści mięty...
Niestety ta urocza sztuka kryje dopiero po nałożeniu trzeciej warstwy, przy drugiej widać było prześwity. 
O ile pierwsza wyschła dosyć szybko, o tyle pozostałe dwie dużo wolniej. Po nałożeniu trzeciej warstwy wymiękłam i pokryłam paznokcie Topem GR Quick Dry.
Konsystencja tej miętki jest rzadka (tak mają wszystkie lakiery, które dostałam), pędzelek okrągły i cieniutki. Tak jak poprzednicy ma tendencję do zalewania skórek, ale tylko w przypadku nabrania na pędzelek zbyt dużej ilości lakieru.
Lakier pokryty wysuszaczem utrzymał się na moich paznokciach 4 dni (czyli tak samo, jak wcześniej oceniana dwójka).
Zmywanie tej miety jest totalnie bezproblemowe, ale czemu tu się dziwić, w końcu to jasny odcień.
W małej, okrągłej buteleczce mieści się 9 ml lakieru. Możecie ją kupić za 6,99 zł w sieci sklepów Trendy Shop, bądź też w sklepie on line.
Mimo ilości warstw i wolnego wysychania bardzo polubiłam się z tym lakierem. Wybaczam mu wszystkie minusy w zamian za zapach, jest on o wiele ładniejszy niż ten typowo lakierowy. Poniżej zdobienie z wykorzystaniem tego ślicznisia. 
Na kciuku, palcu wskazującym i najmniejszym możecie podziwiać jogurtowy lakier, który dostałam od mojej blogowej sis, Olii z bloga >Wyznania lakieroholiczki<. Dzięki niej spełniło się jedno z moich lakierowych marzeń. Ogromna buteleczka mieści aż 16 ml jogurtowego cuda! ^^
Na paznokciach palca środkowego i serdecznego nakleiłam wodne naklejki zamówione u Promoto. Wyszła z tego całkiem nietypowa świąteczna wersja zdobienia.
Ciekawa jestem co myślicie o tym miętowym Softerku. No i oczywiście o zdobieniu z jego wykorzystaniem.
Mi taka wersja bardzo się podoba, nie mam za bardzo czasu na coś bardziej wymyślnego, no ale chyba sami rozumiecie... Miłego wieczoru!

16 komentarzy:

  1. Rewelacyjny kolor, uwielbiam takie odcienie :) Muszę zajrzeć na ich stoisko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sam kolorek jakoś do mnie nie przemawia, ale ozdobiony lepiej się prezentuje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ładny mani :) kolorek fajny na wiosne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się bardzo podoba :) I jeden i drugi lakier :) Trochę koloru tej zimy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z jednej strony kusi mnie zapach mojito, z drugiej nie mam cierpliwości do lakierów, które długo schną albo mają cieniutkie pędzelki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z ozdobami wygląda bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam go i również mam mieszane uczucia tylko że u mój egzemplarz ma niewydarzony pędzelek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cieszę się, że ten lakier trafił w Twoje piękne rączki :* zdobienie śliczne, jak i kolor Softerka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładny kolorek ;) śliczne zdobienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. osobiście kolorek cudny ale jak zobaczyłam zdobienia to naszła mnie ochota na malowanie paznokci :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się bardziej podoba wersja ze zdobieniem. Sam jest taki trochę pusty, ale przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny jest, i fajne zdobienie ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciebie kojarzyć będę zawsze od zielonego koloru i podoba mi się ten kolor na Twoich pazurkach :) naklejki są nieziemskie i z pewnością Twoja wersja przypadła mi do gustu bo jest inna niż wszystkie, oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. super wydanie, ja mam podobny odcień od GR (tak mi się wydaje że jest podobny) :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy ślad pozostawiony na moim blogu :)
Obraźliwe komentarze, reklamy i inne spamy będą usuwane!