Witajcie poświątecznie :) Mam nadzieję, że fajnie spędziliście okres świąteczny, a czas do sylwestra upłynie Wam równie przyjemnie. Dzisiaj na paznokciach mam jeszcze świąteczny wzór, bo przecież okres świąteczny potrwa (o ile się nie mylę) do 6 stycznia. Bazą jest moja ulubiona czerwień - Essie Hip Anema. Tak jak przy poprzednim mani, na lakier bazowy nałożyłam matujący top od Wibo ze złotymi płatkami. Na to znowu wodne naklejki świąteczne - zamówione u Promoto.
Mam nadzieję, ze ten kolejny mani zrobiony na szybko również Wam się spodoba. Życzę Wam dużo czasu na poświąteczny odpoczynek, bo nie wiem jak Was, ale mnie te święta bardzo zmęczyły. Po za tym mam bardzo dużo pracy związanej ze studiami, eh. Ale dzisiaj jeszcze daję sobie luz i udaję się z moim lubym do kina na 2 część Hobbita ^^. Usciskam Was ;*
fajne są te naklejki :)
OdpowiedzUsuńno fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńŚwietny świąteczny manicure :)
OdpowiedzUsuńSuper są. Koniecznie napisz czy podobał ci się Hobbit bo nie wiem czy jechać na niego :)
OdpowiedzUsuńŁadne naklejki :-)
OdpowiedzUsuńJa idę na Hobbita w niedzielę
Śliczne naklejki :-) aż buzia się uśmiecha :-)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszły ;) miłego seansu ;)
OdpowiedzUsuńprześliczne te naklejki ;) zwłaszcza bałwanek
OdpowiedzUsuńbałwanek jest słodki :) najbardziej mi się podoba ale całość jest cudna :) a jak tam Hobbit? fajny?
OdpowiedzUsuńmi się podoba każde Twoje mani :D śliczna ta czerwień :)
OdpowiedzUsuńBałwan jest genialny! :D
OdpowiedzUsuńnaklejki świetnie ożywiają taki manicure :)
OdpowiedzUsuń