Witajcie! Dzisiaj chciałabym Wam pokazać i krótko opisać ostatni produkt z drugiej paczki testerskiej od >Born Pretty Store< - miętowy i zarazem piaskowy lakier Tribal Colour nr 15.
Lakier ten to mieszanka miętowej bazy z mnóstwem ciemnozielonych piegów. Na zdjęciach możecie obejrzeć dwie warstwy , które w zupełności wystarczają do pokrycia płytki.
Zamknięto go w okrągłej buteleczce, z czarną zakrętką, o pojemności 15 ml.
Pędzelek płaski i szeroki, bardzo dobrze mi się nim malowało, aczkolwiek konsystencja lakieru dla mnie zdecydowanie za gęsta.
Zasadniczo lakier ma jedną poważną wadę, bardzo wolno wysycha. Na utwardzenie lakieru czekałam aż 3 godziny i nawet po tym czasie był jeszcze plastyczny, a struktury piaskowej brak. Zdenerwowałam się i pokryłam go wysuszaczem, ale niestety zapomniałam w takim stanie zrobić mu zdjęć.
Po przeprowadzeniu zwiadu badawczego w internecie okazało się, że podobne problemy z tym gagatkiem miała >Ania<.
Ze zmywaniem też miałam nie mały problem, tutaj polecam metodę foliową.
Ten kłopotliwy gagatek kosztuje obecnie 4,47$, możecie znaleźć go w dziale >nail art<, a dokładniej >tutaj<.
Mimo, że przedstawiony lakier mocno mnie rozczarował, to jestem pewna, że dam mu jeszcze szansę ze względu na nietuzinkowy wygląd. Czułam się w nim bardzo dobrze i chociaż nie jestem w stanie wybaczyć mu czasu wysychania, to mogę przysiąc, że jeszcze się u mnie pojawi. Ciekawa jestem czy Wy wybaczylibyście mu te wady :).
Jeśli macie ochotę na zakupy w sklepie, to przypominam o możliwości skorzystania z mojego kodu rabatowego, który obowiązuje na produkty nieprzecenione. Pamiętajcie, że wysyłka nierejestrowana jest zawsze darmowa!
miętka i piasek, czyli to co lubię, ale szkoda, że nie schnie :/
OdpowiedzUsuńPrzez te wady jak dla mnie odpada. Ale wygląda ok ;-)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się całkiem ładnie, ale nie miałabym do niego cierpliwości :(
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie, szkoda, że ciężki w obsłudze
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, inny niż wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńja bym nawet przeżyła brak efektu piasku oraz to schnięcie poprzez nałożenie wysuszacza, bo bardzo mi się podoba, wygląda wręcz obłędnie :)
OdpowiedzUsuńps. no tak, potestujemy sobie hehe, gratuluję po raz kolejny :) dostałaś już może maila od nich? bo ja jeszcze nic
nic nie dostałam, przypuszczam że to się odbędzie bezmejlowo, ale mogę się mylić :)
Usuńcałkiem możliwe, poczekamy, aż paczki przyjdą :)
Usuńpiękny to fakt, ale chyba bym mu nie wybaczyła schnięcia :D pewnie już bym gdzieś zahaczyła i ciapnęła paznokciami przez 3 godziny :D
OdpowiedzUsuńWygląda super, schnięcie nie do wybaczenia ale z wysuszaczem dałby radę :)
OdpowiedzUsuńTo prawdziwy gagatek z niego ;) 3 godziny to dla mnie za długo,wszystko bym spaćkała zaraz , ale ładny jest , to trzeba mu przyznać ;)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się i jeszcze czas schnięcia mnie odrzuca
OdpowiedzUsuńna szczęście wysuszacz sobie z nim radzi, jednak szkoda, że nie jest piaskiem :(
UsuńKolor ma niesamowity! Szkoda schnięcia... ale z drugiej strony - jeśli nie miałabym nic do roboty przez 3 godziny to mogłabym siedzieć i czekać aż wyschnie,a w między czasie np. trochę sobie po bloggować (a na to niestety ostatnio mam czasu mniej, niż bym chciała ;-( )
OdpowiedzUsuńUnikalny ^^ Musi fajnie wyglądać z fakturą :)
OdpowiedzUsuńOj, ja bym mu nie wybaczyła... 3 godziny to masakra! Choć wygląda ciekawie...
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, jednak czas schnięcia mnie do niego zniechęca ;)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie bardzo ładnie szkoda ze tak długo schnie :/
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy. I ten kolor od razu w sobie rozkochuje ;)
OdpowiedzUsuńja już dawno bo w zeszłym roku czytałam o nich i właśnie o ich wysychaniu pierwszy raz bodajże u Marleny je widziałam, dlatego wiem, że ich nie wezme bo jednak jebca bym dostala gdybym miala tyle czekać aż wyschnie strata czasu jak dla mnie. Aczkolwiek kolor piękny jednak nie na tyle żeby go mieć :)
OdpowiedzUsuń3 godziny ?!?! masakra, chyba bym nerwicy dostała :P chociaż wygląda bajecznie na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńCudnie się ten kolor prezentuje ale ten czas wysychania jest strasznie długi :(
OdpowiedzUsuńja tez sie z nim totalnie nie polubilam, a jeszcze smierdział strasznie ;/
OdpowiedzUsuń