Witajcie :) Dzisiaj post o mojej kolejnej lakierowej zachciance. Czaiłam się na nią dosyć długo, ale w końcu i tą przyszła pora spełnić. Mowa o lakierze E'clair Chameleon. W starszej wersji można było zakupić podobną wersję kolorystyczną - bananowo-truskawkową - pod numerem 05, nowszy odpowiednik ma numer 01.
Firma: E'clair
Kolor: 01 Chameleon bananowo-brzoskwiniowy
Krycie: 2-3 warstwy
Wysychanie: ok. 5 minut (jedna warstwa)
Konsystencja: rzadka
Pędzelek: płaski, średnio szeroki
Pojemność: 12 ml
Cena: 22 zł
Dostępność: http://www.eclair-nail.com/
A teraz dodam parę słów od siebie na temat tego cuda :)
Do satysfakcjonującego pokrycia płytki wystarczą nam 2 lub 3 cienkie warstwy (sama w ostateczności zdecydowałam się na 3). Lakier schnie około 5 minut przy każdej warstwie, pędzelek jest miękki i płaski dzięki czemu malowanie przebiega zupełnie swobodnie, trzeba się postarać żeby zalać sobie skórki ;). Chameleon to lakier termiczny, który przy chłodniejszej temperaturze powitał mnie brzoskwiniowo-różowym odcieniem, natomiast przy cieplejszych okolicznościach przyrody jego barwa zmieniła się na jasny, bananowo-żółty odcień. Co do trwałości na razie się nie wypowiem - zmyłam po trzech dniach noszenia (bez usterek). Ten lakier totalnie mnie zauroczył, zabawy z temperaturą nie mają końca. No i ta kokardka na zakrętce, czyż nie jest urocza? <3 Poniżej parę zdjęć z flashem, na których kolor bananowy jest bardziej żółty niż w rzeczywistości, brzoskwiniowy natomiast odpowiada rzeczywistości (są to dwie cienkie warstwy lakieru na płytce).
A teraz popatrzcie jak pod wpływem temperatury lakier się zmienia (tutaj już 3 warstwy i słabe światło naturalne, w tej wersji bananowy odcień jest taki jak w rzeczywistości).
A jak mi bardzo zimno to moja płytka jest cała koloru brzoskwioniowego (na szczęście rzadko kiedy tak się dzieje, przez większość czasu mam kolorowego frencha ;D). Żałuję że zdjęcia nie oddają do końca rzeczywistego efektu, ale jako podgląd nie jest chyba najgorzej. Tak jak już pisałam, jestem zauroczona tym egzemplarzem, mam nadzieję że podzielacie moja opinię :) Miłego wieczoru! :)
Cudo! Ale znając moja tendencję do zimnych dłoni, to u mnie banan pojawiałby się tylko momentami ;D
OdpowiedzUsuńCudo. Najbardziej Mi się podoba w wersji french. Na tak długich paznokciach efekt przejścia jest super.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, :) Znajduje się też na mojej liście zachcianek, razem z niebiesko-fioletowym braciszkiem :D
OdpowiedzUsuńja go juz od pewnego czasu chcę miec i jakoś nie mam nadal :/ ale u ciebie fenomenalnie się prezentuje a najlepszy jest ten french :D
OdpowiedzUsuńfantastyczny! ;) szczególnie ostatnie zdjęcie mnie się podoba, piękny gradient wyszedł
OdpowiedzUsuńchciałabym miec wszystkie kolorki :D ostatnio już-już, prawie wylądowały w koszyku a Ty mnie teraz znowu kusisz ;D oszaleję :D
OdpowiedzUsuńśliczny i szybka zmiana kolorku to się nie nudzi:)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńGenialny jest !!
OdpowiedzUsuńa ja się cieszę, że kupiłam go wcześniej i mam bananowo-truskawkowego, jednak bardzie mi się podoba
OdpowiedzUsuńale ten też jest ciekawy :)
Świetny jest. Tak kokardka na zakrętce przeurocza. :) Szkoda że ostatnio tak buro na zewnątrz i nie można uchwycić do końca rzeczywistego odcienia.
OdpowiedzUsuńz tej firmy tylko ten kolor tego lakieru mi się podoba :) a co do warstwa to dwie niestety dla mnie za mało bo widać prześwity i lekkie smugi a przy tej 3 już jest pięknie i uroczo :)
OdpowiedzUsuńmi się marzył ten z numerem 05 bananowo-truskawkowy ale podobno został wycofany :((((
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu nie do końca podoba mi się efekt... może przez te niedociągnięcia (prześwity) i wydaje mi się że lakier troszkę smuży.. nie zachęcił mnie :)
OdpowiedzUsuńtrzy warstwy wyglądają jednak lepiej :) magia no! bardzo podoba mi sie ten zestaw kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńStrasznie fajny ten efekt. Marzy mi się taki kameleonek, chociaż może w innym zestawieniu kolorystycznym :)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić - nie dość że pięknie zapakowany, to jeszcze w środku taki piękny - to po prostu cudeńko!
OdpowiedzUsuńcudowne te kameleony, chcę na nie zapolować na następnych targach :)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie numerek 05a bodaj.. Trochę trudno mi się nim maluje paznokcie, zawsze walczę ze smugami, ale trzeba mu przyznać, że jest piękny.
OdpowiedzUsuń