Witajcie :) Na wstępie chciałabym Wam bardzo podziękować za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem ^^. Dzisiaj przedstawiam Wam moją jak dotąd idealną biel, czyli lakier Golden Rose with Protein nr 242.
Jest to moja idealna biel, używam jej jako podkładu pod gradienty i inne zdobienia.
Do pokrycia płytki wystarczą nam dwie (nie cienkie i nie grube) warstwy. Lakier ten jest świetnie napigmentowany, nie smuży podczas aplikacji i wysycha w dobrym tempie.
Aktualnie zużywam już czwartą jego buteleczkę. Faktem jest, że gdy zużyjemy już 2/3 buteleczki lakier zaczyna gęstnieć, ale właśnie wtedy świetnie nadaje się do stempli, więc o wyrzucaniu resztek nie ma mowy.
Do tego kosztuje całe 3,90 zł ;D
Jeśli szukacie dobrze napigmentowanej bieli polecam Wam tą sztukę, lepszej do tej pory nie znalazłam. Macie jakieś swoje ulubione białe typy? Miłego dnia :)
Biel wygląda faktycznie dobrze :)
OdpowiedzUsuńNadal jestem zachwycona Twoimi paznokciami ;D
Chyba czas go wypróbować, moja biel z Lovely już się skończyła :)
OdpowiedzUsuńSzukam od jakiegoś czasu białego lakieru, chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się bardzo dobrze biały Safari :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tą serią lakierów, strasznie szybko mi zgęstniały :(
OdpowiedzUsuńoo mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem fajnie, ale ja coś mam pecha do bieli i mi zawsze gęstnieją :(
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię tą biel :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam akurat tego lakieru, a poszukuję właśnie idealnej bieli, także jeśli gdzieś znajdę ten lakier to oczywiście go kupię :)
OdpowiedzUsuńdla mnie tez jest to ideał :D
OdpowiedzUsuńdla mnie dobra biel jest z Miss selene :) jest malutka i szybko można ją wykończyć. za tą bielą będę musiała się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńno to w końcu może znajdę biel idealną ;] muszę zajrzeć do drogerii
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:) tak myślę i szukam w necie.. bo mam o tej samej nazwie, ale chyba bez numerka.. jutro zobaczę, tylko w prostokątnej buteleczce:P
OdpowiedzUsuńja swoją biel już kupiłam - Orly White Out :)
OdpowiedzUsuńnie denerwuj mnieeee !:D
UsuńMam kilka bieli, ale żadnej z Golden Rose! Ja mogę polecić biel z Bell. Na blogu recenzja ;)
OdpowiedzUsuńja teraz testuję Sally Hansen #300 White On :) a potem może wypróbuję ten GR :)
OdpowiedzUsuńTez mam bialy z golden rose wlasnie, ale nie jest moim typem. Jakos kiepsko mi schnie i mam wrazenie ze smuzy i wiecznie potrzebuje nastepnym warstw. U ciebie tez bym dala jeszcze jedna;) jestem zbzikowana na punkcie bialego. Niestety:p ciezko mi dogodzic jesli chodzi o ten kolor. Moze z sephory sprobuje bieli bo wszystkie lakiery z S ktorej do tej pory mam sa moimi ulubiencami.
OdpowiedzUsuń