3.03.2015

Aztec nails with nail sticker from Blueberry Store

Witajcie! Dzisiaj (chyba po raz pierwszy) chciałabym pokazać Wam zdobienie wykonane za pomocą zwykłych naklejek (a nie wodnych, jak do tej pory). Ściślej rzecz ujmując wykonałam je przy użyciu jednej naklejki, której wzór od razu skojarzył mi się z motywem aztec, który bardzo lubię, lecz rzadko kiedy miewam czas na zabawy pędzlem, dlatego sięgam po różne inne rozwiązania.


Lakierem bazowym, wykorzystanym do tej stylizacji była biel Golden Rose Rich Color #76. Na takie tło nakleiłam naklejkę - tzn. jej malutkie części - oznaczoną symbolem LY-023, pochodzącą ze sklepu >Blueberry Store<. Całość utrwaliłam topem Kinetics Kwik Kote.


Co do samej naklejki, to można ją znaleźć na >tej< aukcji. W cenie 2,40 zł/szt. dostajemy naklejkę o wymiarach 15,5 x 2 cm. Nie wiem czy na szerokość moich paznokci (czyli długość naklejki) jedna sztuka wystarczyłaby na pokrycie wszystkich, ale na długość moich paznokci (czyli szerokość naklejki), naklejka jest w sam raz. Trochę nawet zostaje mi do odcięcia, w zależności od paznokcia. Lekko zagmatwałam, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Sama poprosiłam o dwie takie naklejki, by mieć pewność że to wystarczy, jednak jak widać na załączonych obrazkach, nie pokrywałam paznokci naklejką w całości. Dlaczego?


A no dlatego, że tunele moich paznokci na to nie pozwalają. Z naklejkami wodnymi też mam ten problem, tyle że one dają się jakoś naciągać. Ta naklejka wodna nie jest, siłą rzeczy nie jest więc tak samo elastyczna, ale nie mam jej tego za złe, byłam na to w 100% przygotowana. Przypuszczam, że na bardziej płaskie paznokcie będzie się lepiej nadawała. 


Uważam, że użyte przeze mnie fragmenty i tak świetnie sobie poradziły ze względu na to, jak je rozmieściłam (jak widać na zdjęciach, nie marszczyły się mimo pogłębionego kształtu mojego tunelu ^_^).


Pracowało mi się z nimi bardzo dobrze, mocno trzymają się paznokci, o odklejaniu się nie ma mowy. Zmywają się trochę ciężej niż naklejki wodne. Efekt bardzo mi się podobał, na pewno w niedługim czasie znowu sięgnę po naklejkę z tym wzorem.



Nie mogło zabraknąć sesji z kartonikiem, skoro akurat mam jeden w zapasie :P.






Na koniec mam dla Was małą niespodziankę! Jeżeli zdecydujecie się dokonać zakupu w sklepie (kliknięcie w poniższy banner przeniesie Was na listę aukcji), to powołując się na mój blog w wiadomości do sprzedającego, otrzymacie miły gratis!


Ciekawa jestem co myślicie o takich naklejkach, może ktoś już wypróbował?
Tymczasem ja uciekam sprawdzać Wasze zgłoszenia do rozdania. Pozdrawiam! ;-)

27 komentarzy:

  1. Wyglądają świetnie, szczególnie te przycięte trójkątnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Azteckie wzory są zawsze cool, a takie połączenie czerni z zieleniami to już w ogóle moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Azteckie wzory zawsze mi się podobały ;) Fajne kolorki maja te naklejki i ciekawie z nimi pokombinowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie to wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale niesamowicie wyglądają te naklejki:)na tym białym tle są po prostu świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wyglądają, fajne kolorki są na naklejkach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajnie, że je tak powycinałaś :D super zdobienie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ah te tunele :) Kupiłam ten biały GR i sprawdził się super na paznokciach, ale do stempli średnio- nie kryje mi tak ładnie jak ten z essence do stempli :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Dość nietypowa jest kształcie ta naklejka - świetnie ją pocięłaś. Naprawdę mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubie azteckie zdobienia, a te naklejki sa naprawde swietne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. w połączeniu z bielą wygląda genialnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyszło genialnie! Myślałam, że sama malowałaś :D Przecudowny wzór naklejek :) Super, że dobrze się trzymają - ja do tej pory zawsze trafiałam na takie co po kilku godzinach się odklejały...

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmmm... na makro trochę widać, że to naklejka, ale makro to makro, wyolbrzymia każdy szczegół do wielkich rozmiarów. Wzorek jest ładny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Takich jeszcze nie próbowałam, ale kusisz bardzo! Idę sprawdzić co tam mają ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z moimi paznokciami naklejka całopaznokciowa też praktycznie odpada, nawet wodna, nie mówiąc już tutaj nawet o zwykłej. Bardzo ładny wzorek jest na tej naklejce, świetnie go wykorzystałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow :) Świetny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają świetnie, tworząc efektowne zdobienie :)

    Zostaję na dłużej i czekam na kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł na zastosowanie naklejek :) super dopasowane cięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda fajnie! Można samemu sobie dostosować to co się potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Te poprzycinane w tójkąty to pomysł na szóstkę, wygląda bosko!

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne, bardzo mi się podoba, kolor super i te paznokcie ahhh

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie śliczne te naklejki, super wyglądają na Twoich pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy ślad pozostawiony na moim blogu :)
Obraźliwe komentarze, reklamy i inne spamy będą usuwane!