Witam po krótkiej przerwie ;) Dzisiaj mam dla Was drugą recenzję. Jej bohaterem jest miętowy lakier z serii Golden Rose Fantastic Color nr 210. Na opakowaniu znajdziemy zapewnienie producenta o braku toluenu i formaldehydu. Mam 3 lakiery z tej serii, a z tej buteleczki jestem szczególnie zadowolona. Kolor lakieru strasznie przypadł mi do gustu.
Krycie: bardzo dobre; 5/5
Warstwy: 2
Połysk: 4/5
Wysychanie: szybko
Konsystencja: nie gęsta, nie rzadka
Pędzelek: średnio szeroki, poręczny
Ilość produktu: 12ml
Cena:ok. 5,50 zł
Dostępność: wysepki GR, sklepy online
Lakier całkowicie pokrywa płytkę po położeniu dwóch warstw(w moim przypadku jedna cienka, druga średnio cienka, ale nie gruba). Warstwy schną w miarę szybko, w zależności od ich grubości(5-20 min, ja zawsze staram się robić dłuższe przerwy między warstwami). Konsystencja lakieru i jego pędzelek pozwalają na wygodną aplikację. W zasadzie to nie mam się do czego przyczepić(może jedynie tego, że trzeba 2 warstwy kłaść). Na pewno moja kolekcja powiększy się jeszcze o buteleczki z tej serii. Poniżej znajdziecie zdjęcia lakieru na paznokciach (wnikliwi zauważą, że paznokcie znowu skróciłam ok 2 mm, bo już mnie ich długość przerosła). Zaraz dodam mani, który zmalowałam na tej miętowej bazie :)Zdaje się, że moje recenzje będą zawsze poprzedzały posty ze zdobieniami, a to dlatego, że jakoś nie za bardzo widzi mi się ciągłe zmazywanie, a co za tym idzie marnotrawstwo lakierów ;-)Myślę, że to dobre rozwiązanie.
ładny :)
OdpowiedzUsuńmarzenie. :)
OdpowiedzUsuń