Witajcie :) Kiedy zobaczyłam zdobienie >moro< u >Mix Of Life...<, wiedziałam jaki motyw powędruje jako następny na moje paznokcie, tylko nie wiedziałam jak ugryźć temat. Z pomocą przyszła >Dziagusia<, która pokazała >tutorial<, jak wykonać distressed (dry brush) nail art. Zapraszam więc do obejrzenia mojego pierwszego zdobienia, wykonanego tą techniką.
Za tło do wykonania zdobienia posłużył mi waniliowy lakier Golden Rose with Protein nr 206 (trzy warstwy), a distressed wykonałam przy użyciu (w kolejności): Essie Armed and ready, Golden Rose Rich Color nr 112, Golden Rose Rich Color nr 111, Essie Good as gold i Diadem F-28. Okrągłe ćwieki pochodzą z Born Pretty Store, a gwiazdki to wygrana w rozdaniu. Całość utrwaliłam topem Kinetics Kwik Kote.
Całość bardzo mi się podoba (chociaż idealnie nie jest, bo miejscami ciapki wyszły za duże) i na pewno jeszcze nie raz wykorzysta tą technikę.
Zdobienie kojarzy mi się z moim tatą, który uwielbiał motyw moro, żałuję że nie mogę mu pokazać tak pomalowanych paznokci :(.
Dzisiaj wybieram się na wycieczkę rowerową, mam nadzieję że Wy też fajnie spędzicie weekend!
Dzisiaj wybieram się na wycieczkę rowerową, mam nadzieję że Wy też fajnie spędzicie weekend!
Genialne aż zaraz zajrzę na ten tutek bo mnie ciekawi jak to zrobiłaś :)super mani
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło Ci te moro tą technikom..Ja to zawsze napaćkam za dużo i nie wygląda to zbyt dobrze ..
OdpowiedzUsuńfajny efekt! :) podoba mi się taka wersja moro ;)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie! Fajnie, że dodałaś ćwieki :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszło! za mną też chodzi moro, muszę przysiąść którego dnia i coś zmalować ;p
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prezentuje się taki manicure :).
OdpowiedzUsuńaaa co za cudo :D ale fajnie wymyśliłaś to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńSuper mani. :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z techniką wykonania motywu moro! :) a ćwieki tylko dodały charakteru
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie i Twoje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńmani ładne ale długość paznokci dla mnie już za długie
OdpowiedzUsuńa ja właśnie takie lubię :)
Usuńale masz już długie pazurki <3 bardzo podoba mi się ta technika- muszę się wreszcie za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tą technikę! :)
OdpowiedzUsuńA no pofarbowała mi ta tasiemka ;( W sumie pierwszy raz jej używałam w takiej formie i nawet się nie spodziewałam, że tak bardzo puści kolor; ( Ale uznajmy, że tak ma być! :D
Widzę, że metoda dry bush opanowuję blogi :D. Ja widziałam kilka dni temu tutka u Cutepolish i od tego czasu mam w planach. Myślę, że jutro/pojutrzę wykonam ;).
OdpowiedzUsuńCiekawa metoda i efekt, jednak kolory nie moje :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie to połączyłaś. Super, że dodałaś ćwieki - bardzo spodobały mi się te ćwiekowe gwiazdki :D
ekstra efekt ;) bardzo w moim stylu
OdpowiedzUsuńWOW! *.* Nie znałam tej techniki, ale efekt jest obłędny - w dodatku doskonale dopasowałaś do tych pazurków ćwieki, super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń